Początki polskiej parafii Miłosierdzia Bożego w Manchester sięgają 1946 r. Przybyły wtedy z Włoch do Manchester i okolicy oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Bryg. Władysława Andersa. Przybył wtedy także do Anglii uczestnik bitwy spod Monte Casino, kapelan 7. Batalionu Saperów, ks. Jan Bas, przyszły twórca i założyciel polskiej parafii pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego w Manchester.
Przybyli Żołnierze zostali rozlokowani w czterech obozach wojskowych w: Moston, Davyhulme, Crumpsall i Audenshaw. Do żołnierzy z czasem dołączyły rodziny z różnych części świata, a same obozy zamieniły się w hostele. Część byłych żołnierzy wróciła do Polski, jednakże znaczna większość pozostała na Wyspach. Największą przeszkodą do znalezienia pracy lub lepszego stanowiska była brak znajomość języka angielskiego.
Ks. Jan Bas, który przybył do Manchester w lipcu 1947 roku, sprawował od początku opiekę duszpasterską we wszystkich czterech obozach wojskowych. Stwierdził jednak, że żołnierze po uzyskaniu pracy w fabrykach przenosili się coraz liczniej do miasta, do mieszkań prywatnych, aby zorganizować polski ośrodek duszpasterski w samym mieście. Po otrzymaniu potrzebnych zgód, w tym zgody samego ordynariusza diecezji Salford, bp Marshall, i po znalezieniu z wielkim trudem gościny przy kościele św. Albana przy Ancoats Street w Ardwick, oraz pokoju dla siebie na probostwie rozpoczął pracę duszpasterską wśród Polaków, którzy przeszli do cywila.
Pierwszą Mszę św. odprawił w kościele św. Albana w niedzielę 30 listopada 1947 r. I tę datę uznał za początek parafii rzymskokatolickiej w Manchester.
Polska parafia w Manchester jest parafią personalną, to znaczy, że nie jest ona związana z pewnym terytorium o wytycznych granicach, lecz jest wspólnotą składającą się z ludzi, którzy czują się z nią osobiście związani. Mieszkaniem, gdzie mieszkał ks. Jan Bas był mały pokoik wynajmowany na probostwie przy kościele św. Albana. Kiedy powstała konieczność znalezienia pomieszczenia dla kancelarii parafialnej, ks. Proboszcz zakupił budkę na narzędzia ogrodnicze i tam urzędował. Po otwarciu Domu Kombatanta od jesieni 1949 roku odprawiana tam była druga polska msza św. w sali teatralnej mieszczącej około 300 osób. Trzeba dodać, że teren parafii sięgał dalej poza Manchester i Salford, obejmując również Oldham, Rochdale i Ashton-under-Lyne.
Już w 1949 roku z inicjatywy Stefana Miechowicza powstał komitet Kościelny do pomocy księdzu proboszczowi w sprawach gospodarczych i organizacyjnych. Głównym zadaniem Komitetu Kościelnego od jego powstania było stworzenie własnego ośrodka parafialnego. W 1951 roku zakupiono okazały Polski Dom Katolicki, gdzie zamieszkał ks. Proboszcz i gdzie odbywały się lekcje języka polskiego oraz wszelkie zebrania. Zakupienie tego domu wykazało angielskim władzom duchownym, że Polacy mogą stanąć na własnych nogach i materialnie potrafią dać sobie radę. W dniu poświęcenia Domu Polskiego ks. Biskup Marashall zaskoczył wszystkich, udzielając swego zezwolenia na rozpoczęcie starań o własny kościół, zezwolenia, którego nota bene do tego czasu aż czterokrotnie odmawiał. Tak więc pod przewodnictwem Zygmunta Piątkowskiego powstał Komitet Budowy Kościoła. Ruszyła akcja zbiórkowa. Ks. Jan Bas tak wspominał: „Rozpocząłem chodzenie po wszystkich domach polskich w całym moim rejonie duszpasterskim… Odwiedziny w głównej mierze przyczyniły się do tego, że Fundusz zaczął szybko rosnąć. Od początku znaleźli się ludzie, którzy gorliwie i bezinteresownie pomagali w tym dziele. Wszystkie organizacje polskie składały część swych dochodów oraz urządzały specjalne imprezy. Zebrana suma jest owocem pracy nas wszystkich.”
Po 12 latach ofiarnej pracy i wyrzeczeń wielu oddanych parafian spełniły się marzenia ks. Prob. Jana Basa. Własny kościół stał się faktem! W ciągu roku angielski charakter świątyni przybrał wygląd i atmosferę polską. Stało się to dzięki architektowi, inż. Tadeuszowi Lesiszowi, specjaliście w budowie kościołów, który inspirowany tęsknotą emigranta za utraconą ojczyzną, potrafił w murach walijskiej protestanckiej świątyni wyczarować piękno Polski i to różnych jej stron – od morza aż do Lwowa. 24 października 1959 roku J.E. ksiądz biskup George A. Beck, ordynariusz diecezji Salford, w asyście duchowieństwa angielskiego i licznego polskiego, dokonał poświęcenia pierwszego po wojnie kościoła polskiego w Anglii, kościoła pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego.
Skąd się wzięło wezwanie Miłosierdzia Bożego? Ksiądz Jan Bas był przez całe życie szczególnym czcicielem Miłosierdzia Bożego. Kiedy w czasie zsyłki na nieludzkiej sowieckiej ziemi czekał w więzieniu na niechybną śmierć, złożył ślubowanie, że jeżeli z tej beznadziejnej sytuacji wyjdzie, to gdziekolwiek się potem znajdzie, ocalone swe życie poświęci na to, by założyć kościół pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego.
Już rok po poświęceniu kościoła (1960) złożono pierwsze urny z prochami z pól bitewnych, a później i wiele pamiątek narodowych, które dodały naszemu kościołowi specjalnego wymiaru. Z czasem rozbudowano ośrodek parafialny. Powstał klub, powiększono salę parafialną, podczas gdy ks. Proboszcz nadal mieszkał w kilku pokoikach przeznaczonych niegdyś dla stróża.
W 1976 roku sterany ciężkimi przeżyciami i wielu latami choroby odszedł do Pana Ks. Jan Bas, założyciel tej parafii. O żalu, jaki jego zgon wywołał, świadczył tłumny udział tysięcznej rzeszy parafian, rodaków z innych parafii i licznych delegacji ze sztandarami. Ceremonii pogrzebowej przewodniczył ks. Bp Szczepan Wesoły. Na pogrzebie m.in. takie wypowiedziano słowa: „odszedłszy, zostawił nam w spuściźnie parafię polską i ośrodek parafialny, którą mamy zachować tak długo, jak długo będzie w Manchester choć garstka Polaków.”
Parafię po zmarłym ks. Basie przejęło Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej. Pierwszym proboszczem chrystusowcem został dotychczasowy asystent ks. Zygmunt Jędrzejczak. Pod jego „rządami” parafia nabrała nowego rozmachu. Dzięki jego talentom i oddaniu powstał wielki i dobrze wyposażony ośrodek parafialny z Domem Zakonnym.
Polski Kościół pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego w Manchester został zbudowany w 1873 r. jako kaplica dla Walijskich Metodystów. Kaplica w stylu wczesnego gotyku, ma około 20 m. długości i 14 m. szerokości. Główne wejście prowadzi poprzez portyk, o trzech gotyckich łukach wspartych na 2 kolumnach, do wąskiego przedsionka połączonego z dwoma bocznymi przedsionkami prowadzącymi do nawy głównej oraz na galerię, która otacza nawę główną kościoła z trzech stron. Ponad prawym bocznym przedsionkiem wznosi się wieża zakończona szpicą, o łącznej wysokości 28 metrów. Kościół zbudowany jest z kamienia. Dach pokryty jest szarym walijskim łupkiem. Wewnątrz kościół łącznie z galerią mógł pomieścić 790 wiernych; liczba ta została częściowo zmniejszona przez wybudowanie prezbiterium oraz chrzcielnicy. Zespół budynków oprócz kościoła obejmował również dom mieszkalny dla księdza, składający się z pokoju jadalnego, saloniku i kuchni na parterze oraz 3 sypialni na piętrze, Sali parafialnej i dwóch klas szkolnych wraz z szatnią i ubikacją. Kiedy 1958 roku Polacy zakupili ten kompleks budynków za sumę £8.000 powstało od razu zagadnienie sposobu przystosowania zboru walijskiego do potrzeb kościoła i liturgii katolickiej. Ks. Jan Bas porozumiał się z architektem Tadeuszem Lesiszem, który przygotował plan przebudowy kościoła. Prace nad przebudową rozpoczęto w początkach lipca 1959 r. Był to pierwszy polski kościół na obczyźnie po drugiej wojnie światowej. Główne zmiany obejmowały prezbiterium z głównym oraz dwoma bocznymi ołtarzami: Serca Pana Jezusa i Matki Bożej Częstochowskiej. Prezbiterium zostało oddzielone od nawy głównej balaskami w kutym żelazie z motywami polskich kwiatów. Organy, które stanowiły zaplecze ambony walijskiej kaplicy, zostały zasłonięte wysokim rerodosem z baldachimem w kształcie gotyckiego łuku. Walijski pulpit został zamieniony na ołtarz główny, dwa boczne ołtarze zostały zaprojektowane w polskim stylu. Obrazy Serca Jezusowego oraz Matki Boskiej Częstochowskiej zostały wykonane przez krakowskiego malarza, prof. Bunscha.
Po przebudowie i poświęceniu kościoła, Komitet Kościelny wraz z księdzem Janem Basem przystąpił do remontu Sali parafialnej i sal szkolnych oraz koniecznych zmian w przyległych do kościoła budynkach, potrzebnych do życia parafii. Ogólne plany przebudowy i remontu zostały uzgodnione i w 1962 roku sala parafialna została odremontowana, sale szkolne zostały zamienione na pomieszczenia klubu parafialnego oraz dobudowano nową salę dla komitetu parafialnego, wraz z osobnym wejściem. W 1973 po uzyskaniu niezbędnych zgód przystąpiono do rozbudowy Ośrodka Parafialnego. Przygotowane plany rozbudowy obejmowały powiększenie Sali Parafialnej oraz dobudowanie wzdłuż niej pomieszczenia zawierającego kuchnię, salę jadalną, pokój dla młodzieży, sklepik parafialny, szatnię, ubikacje dla użytku wyłącznie Sali parafialnej oraz garaż dla księdza. Klub parafialny został powiększony przez dobudowanie i powiększenie istniejącego baru, własne wejście oraz dobudowanie kolejnych ubikacji. Rozbudowa Domu parafialnego w trzeciej jego fazie nastąpiła dzięki staraniom ówczesnego proboszcza, ks. Zygmunta Jędrzejczyka w 1981. Szczegółowy plan rozbudowy przygotował inż. Zbigniew Noworyta. Celem tej kolejnej, trzeciej już rozbudowy, było ulepszenie pomieszczeń dla pracujących księży.