W ostatnią sobotę czerwca udaliśmy się w grupie około 80 osób do Walijskiego Lourdes, czyli do sanktuarium w Holywell i Pantasaph.
Cudowna studnia świętej Winefride w Holywell w hrabstwie Flintshire (północna Walia) to miejsce szczególne, już od 13 stuleci studnia przyciąga pielgrzymów z całego kraju oraz zagranicy. Podobno to miejsce jest najstarszym ciągle działającym bez przerwy miejscem kultu w Europie.
O godz. 10:30 rozpoczęliśmy program od konferencji, którą wygłosił ks. bp. Krzysztof Zadarko, z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Nauka mówiła o randze sakramentu chrztu oraz o tym, jak ważna jest uświadamianie sobie mocy tego sakramentu, chociażby przez odnawianie przyrzeczeń chrzcielnych.
Następnie w procesji wokół sanktuarium odmówliśmy różaniec św.
Po południu udaliśmy się do drugiego miejsca, do Pantasaph, gdzie po ciekawych perturbacjach znaleźliśmy się we franciszkańskim klasztorze, gdzie od połowy XIX w. znajduje się niewielki, ale urokliwy kościół pw. św. Dawida.
To tam została odprawiona Msza św., której przewodniczył ks. biskup, wygłaszając homilię, w której przybliżyłam postać rodziny Ulmów.